Z obrony skrajnej mniejszości zrodził się atak na olbrzymią większość. Z tolerancji dla odmienności - gloryfikacja dewiacji i wszelkich zaburzeń. Z badań nad wpływem kultury na zachowania człowieka - koncepcja inżynierii biologicznej. Z nowoczesnego wychowania - seksualizacja dzieci i to już od przedszkola. Ze swobody światopoglądowej - obowiązkowa ateizacja. Kompletna swawola przedstawiana jest jako prawdziwa wolność. Tak oto na naszych oczach rodzi się dyktatura ideologii gender. Nowi ideolodzy pragną zawładnąć już nie tylko umysłami, ale i ciałami młodych. Nie uznają żadnych hamulców moralnych, bo sami ich nie mają. Panoszą się w mediach i w parlamencie. Domagają się przyzwolenia oraz wsparcia finansowego dla eksperymentów biologicznych na człowieku i manipulacji płcią. Zarówno zabijanie nienarodzonych dzieci, jak i eutanazja znajdują wśród genderystów zagorzałych obrońców. Atakują każdego, kto ośmieli się im sprzeciwić; wiedzą o tym dobrze również autorzy tej książki, która przedstawia rodowód, idee, zasady funkcjonowania i cele gender. Ktokolwiek chce powiedzieć "tak" lub "nie" temu zjawisku lub wdać się w dyskusję na jego temat, powinien wcześniej zapoznać się z "Dyktaturą gender". Nie jest to niestety miła opowiastka - nie może być taka, jeśli o nowej ideologii ma mówić prawdę. Najgorsze jest to, że przeróżni politycy znaleźli w gender usprawiedliwienie dla własnego niemoralnego życia i dlatego tak chętnie forsują tę ideologię. Wykorzystują do tego daną im władzę, przez co zasady genderyzmu znajdują krok po kroku umocowania w prawie europejskim i krajowym. Przeciętny człowiek nie wie, o co w gender naprawdę chodzi i lekceważy zjawisko. List pasterski biskupów polskich z 29 grudnia 2013 r. bardzo przyspieszył proces rozpoznawania zagrożenia - przesłanie hierarchów przedstawiamy w tej książce w pełnej wersji. Autorzy "Dyktatury gender" wykazują, że to nie pierwsza w historii ideologia, która prowadzi do zniszczenia człowieka - im wcześniej jej się przeciwstawimy, tym mniej ofiar za sobą pociągnie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kamień węgielny : mój bunt przeciw hipokryzji Kościoła Tytuł oryginału: "La prima pietra : io, prete gay, e la mia ribellione all`ipocrisia della Chiesa,".
AUTOR:
Charamsa, Krzysztof Olaf
POZ/ODP:
Krzysztof Charamsa ; przełożyła Aleksandra Lasota-Sîrghi.
Kamień węgielny kładzie się jako pierwszy - to na nim opiera się cała konstrukcja budynku. Coming out Krzysztofa Charamsy dokonany w październiku 2015 roku jest kamieniem węgielnym w jego życiu. W pełnym rozkwicie kariery teologicznej na najwyższych szczeblach w Watykanie Charamsa zdecydował się obnażyć hipokryzję Kościoła katolickiego, instytucji, która od wieków wykorzystuje seks jako narzędzie, pozwalające zapewnić jej władzę nad ludźmi. Przez nakazy, doktrynę i spowiedź Kościół reglamentuje radosne przeżywanie tego podstawowego wymiaru egzystencji. Wymusza na kobietach podporządkowanie się mężczyznom, a osoby homoseksualne dyskryminuje, traktuje jak trędowatych, wyniszcza. Unieszczęśliwia ludzi. Wszystko to skrywane jest pod płaszczykiem utkanym z hipokryzji, ponieważ - jak twierdzi Charamsa - głęboko homofobiczne katolickie duchowieństwo samo w dużej mierze składa się z homoseksualistów. Stłumiona i zepchnięta do podziemi seksualność ludzi Kościoła, zmuszonych do respektowania niezgodnego z ludzką naturą nakazu obowiązkowego celibatu, nierzadko staje się przestrzenią, w której mnożą się nadużycia i przemoc pedofilska. Charamsa w Kamieniu węgielnym pragnie wstrząsnąć sumieniami i zapoczątkować odnowę Kościoła katolickiego, w który wciąż jeszcze chce wierzyć. Aby Kościół mógł dalej istnieć, musi wreszcie pogodzić się z wynikami badań naukowych i zacząć szanować wszystkich ludzi - niezależnie od ich orientacji seksualnej.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni